39 jak dziś
Nastał gorzki i przeklęty świt
pękają szlabany - to nie zwid.
Mnożą się kontyngenty wroga -
więc nie istnieje inna droga.
W domu awantura pewna:
nie idź, kto nam narąbie drewna?
Obowiązek cięższy niż waga -
oby też honorowa saga.
Dadzą mi broń - może dam radę,
może wroga odkryję zdradę.
Może ktoś jeszcze pomoże nam -
granica przecież już nie ma bram!
Może rodziną ktoś zajmie się,
może Kochana odnajdę cię.
Dodaj komentarz