AROGANCki
Ciekawe czy wydam ci się podły
zimny i szorstki jak gałąź jodły
czyż nie goszczę w twym buduarze
znając przecież szlak po trotuarze?
Czy już nie trzymasz mnie w szufladzie
w swojego pokoju układzie
i nie wyświetlasz mnie na pulpicie
gdy już zapewnisz sobie ukrycie.
Aż tysiąc utworów i płyty dwie
tak tego dużo - powieki mi gnie.
Choć ty już ich nie znasz, ja wszystkie mam
nikomu nigdy wyrwać ich nie dam.
To moja pamiątka i relikwie
po koledze co tak prawił tkliwie
Dodaj komentarz