Pacynki
Tak trudno jest grać najlepszą z ról
gdy tyle równoległych scen i pól
znów rozbijać codzienności karby
wierząc, że od tego człowiek hardy.
W pracy przychodzi robić za dwóch
po pracy za psem delikatny trucht
w domu dla matki dobra córka
przykładna siostra - ostatnia rólka.
Tak właśnie wygląda moje życie
choć jakby moje jest tylko bycie
Mocarny lalkarz skrępował już mnie
robi co chce - moje marzenia gnie
Bardzo trudno ze sznurków zerwać się
by sobą być, by nikt nie opluł Cię.
Dodaj komentarz