Zaklinaczka dni
Tak dużo znów dzieje się
Czasie - czy zatrzymam cię?
Księżyc szybciej sunie świt
na stole wczorajszy kwit.
Po dobie pcha się doba
cichsza już moja mowa
nie ma już czasu na nic
gorąc nie schodzi z lic.
Dajcie mi wszyscy spokój
ja znów chcę normalnie żyć
spacerować i się śmiać.
Życie gna gdzieś z boku
nie planuję głową ryć -
właśnie idę troskom zwiać.
Dodaj komentarz