Stracone mile
Czasem życie ma barwę oceanu
jego przytłaczającą toń i pustkę
gdzie rządzą wielkie wichry, fale, prądy
gdzie niewiele znaczy cała twoja siła.
Wypływasz wciąż szukając ideału
goniąc nadzieję - może nie oszustkę
gdzieś hen przed tobą jeszcze nowe lądy
zaś z tyłu znikła latarnia miła.
Nikt nie wie czy wrócisz na ten sam brzeg
gdzie zaglądał ktoś z garścią dobrych słów
gdzie wciąż było warto stracić kilka mil.
Może powrócisz jako ścigany zbieg
może wytropią cię jacyś łowcy głów
na wieki przeklniesz kilka straconych mil.