Zbroczone mną
Kolejny rok trwa
jakże dziwna gra
przy pomocy słów
przenikam do głów
choc nie mam prawa
wiersz to nie trawa
nie trzeba go żuć
gdy zły trzeba pluć.
Za każdym zaś ja
osobowość ma
i pohańbiona
i pogłębiona.
Nieidealny.
I niefatalny.