• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

SOnetts

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Wrzesień 2024
  • Sierpień 2024
  • Czerwiec 2024
  • Marzec 2024
  • Luty 2024
  • Styczeń 2024
  • Grudzień 2023
  • Listopad 2023
  • Październik 2023
  • Wrzesień 2023
  • Sierpień 2023
  • Lipiec 2023
  • Czerwiec 2023
  • Maj 2023
  • Kwiecień 2023
  • Marzec 2023
  • Luty 2023
  • Styczeń 2023
  • Grudzień 2022
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Sierpień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Marzec 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Wrzesień 2020
  • Lipiec 2020

Najnowsze wpisy, strona 16


< 1 2 ... 15 16 17 >

PoszuKując: SZCZEROŚĆ

Już nie pamiętam jak sie zaczął świat

ani jak wyglądał ten pierwszy z nas

ile płatków miał najwcześniejszy kwiat

jak wysoki był ten najwyższy las.

 

Kult bożka splecionego z marzeń

pierwszy kurhan udeptany żalem

gama nie nazwanych jeszcze wrażeń

pierwsza dama ozdobiona szalem.

 

Nie mam pewności - męczą mnie tezy

szarlatani myśli ucierają -

uparcie niszczą mnie, zaradnego.

 

Z zakłamaniem brak mi syntezy.

Szczerzy ludzie szybko umierają -

pewnie dlatego nie znasz żadnego.

 

12 grudnia 2020   Dodaj komentarz

Ostatni taki raz

W głowie mam ten dzień

gdy znów widziałem Cię

buki robiły cień,

a Ty nie śmiałaś się.

 

Pies gonił szuwary

szedłem stremowany -

brzydko, nie do pary!

chęcią sterowany.

 

Tony poważnych spraw

znikąd wrzasków czy braw

me plany strawił krach

 

pozostał we mnie strach:

ostatni taki raz

gdy czas połączył nas.

04 listopada 2020   Dodaj komentarz

PoszuKując: WOLNOŚĆ

Widziałem sokoła w paśmie czterech gór

rozpostartymi skrzydłami ciął powietrze

nawet na chwile na mnie nie spojrzał w dół

władca przełęczy łopoczący na wietrze.

 

On zna tu każdą dziką, niedostepną grań

rzuca gęsty cień na korony starych drzew

nie patrzy czyś bogaty czy też może drań

nie patrzy na twe cnoty, ani na twój grzech.

 

Poderwał się do lotu, zostawił swój znak

nad ludzkimi głowami kreśli własny szlak

wolny od naszych przykrych wad, naszych lęków.

 

Leci ponad szczyty przez szczeliny ciasne

leci wyżej niż czekanów iskry jasne

wolny od krzyków kłamców, od naszych jęków.

27 września 2020   Dodaj komentarz

Dziś księżyca już nie ma

Dziś księżyca już nie ma

zniknął siny słońca blask

mrok mej duszy wyziewa

zanim znów nastanie brzask.

 

Dziś księżyca już nie ma

powstał śliski, gęsty mrok

rzucona kromka chleba -

niewidoczny duszy trok.

 

Dziś księżyca już nie ma

nikt nie widzi moich wad -

tworzę zakłamany ład.

 

Dziś księżyca już nie ma

prawdy nie dopatrzysz się

kłamstwami nakarmię Cię.

17 września 2020   Dodaj komentarz

Złoty nocy blask

Rolety słychać karcący trzask

zniknął już ostatni światła blask

zostałaś ze mną już tylko TY

tylko Ty, tylko ty, lecz nie my.

 

Ciało Twoje odarte z barw

znów bezszelestnie oplata mnie

jak pułk najdelikatniejszych larw

co piękno dając swój kokon rwie.

 

Kolejna noc zdobiona złotem

żądzą monarchów, żółtym włosem -

kolor Twych włosów w głowie mam.

 

Ciebie tu nie ma - ja jestem sam.

Tak bardzo chciałbym byś była tu

pocałunkiem wyrwała ze snu.

15 września 2020   Dodaj komentarz

Opowiedz mi jutro

Opowiedz mi jutro

pomaluj me jutro

barwami poranka

ustami kochanka.

 

Opowiedz mi jutro

pomaluj me jutro

odblaskami świtu

poszeptem zenitu.

 

Opowiedz mi jutro

tak lubię Cię słuchać -

już nie chcę Cię szukać.

 

Pomaluj me jutro

pozostań przy mnie -

nie zostawiaj na dnie.

31 lipca 2020   Dodaj komentarz

Powrót

Kamienica jednego z naszych miast

pokój z oknem pełnym jaskrawych gwiazd

łóżko, lampa, kawa, piżama i stół,

który w złości chciałaś złamać w pół.

 

Na półce leży biała wieża z kart

połacia myśli, których zazdrościł czart

w nich skryte sekretne dedykacje

i Twoje nocne, ciche medytacje.

 

Dzisiaj znowu najgłębszy wstyd mój kruszy

tomik mojej poezji w dłoniach Twych -

niedokończona mozaika duszy.

 

Powracam dzisiaj na tego bloga łam

trochę nieśmiały, lecz pewny myśli swych

nowe pierwiastki duszy przedstawiam wam.

31 lipca 2020   Dodaj komentarz

O Autorze

 

Głowę skrywam pod czarnym kapeluszem

ludzi wokół zarażam animuszem 

żal mi, że tak późno urodziłem się 

że nigdy nie miałem szansy spotkać cię.

 

Wiele lat żyłem całkiem nieświadomy 

dla swej wrażliwej duszy niewidomy

bo przecież facet nie może ronić łez

ani o uczuciach formułować tez.

 

Po prostu żyłeś tak jak tego chciałeś

choć gorycz dni ostatnich przeczuwałeś.

 

Pokazałeś nam, co znaczy sobą być -

małokto tak dziś potrafi jeszcze żyć.

 

Za mały, za mały dla ciebie był świat 

chociaż byłeś wolny jako dziecko-kwiat.

03 lipca 2020   Dodaj komentarz
< 1 2 ... 15 16 17 >
Kd2 | Blogi